Witam wszystkich serdecznie na moim blogu.

Ponieważ dopiero zaczynam przygodę z blogiem, proszę wszystkich o wyrozumiałość.

Jestem mamą 2 uroczych dziewczynek. I to właśnie od nich zaczęło się moje hobby, tzn. pieczenie i dekorowanie tortów. Jak pewnie każda mama, chciałam,żeby urodzinki dzieci każdego roku były inne i za każdym razem wyjątkowe...Zaczęłam , więc wymyślać dla nich torty. Na początku je zamawiałam , ale później postanowiłam robić je sama i tak to się zaczęło...

Zaczynałam od pieczenia ciast, które muszę się pochwalić wychodziły mi nie złe :)

Ale prawdziwa zabawa, a zarazem ciężka praca zaczyna się z tortami. Zdjęcia będę systematycznie publikować.

sobota, 9 lutego 2013

Faworki Iwonki :) (Chrust)

Faworki - Chrust ; przepis mojej sąsiadeczki Iwonki :) ; faworki wychodzą pyszne, kruchutkie.


Składniki:
2 szklanki mąki,
1/2 łyżeczki cukru,
1/2 łyżeczki soli,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
4 żółtka,
łyżka spirytusu,
ok. 5 łyżek kwaśnej śmietany,

olej lub smalec do smażenia,
cukier puder do posypania.

Wykonanie:

1. Mąkę wymieszać z sypkimi składnikami.
2. Dodać resztę składników i zagnieść gładkie ciasto.
3. Cała tajemnica kruchych faworków tkwi i uderzaniu ciasta wałkiem....więc do dzieła , teraz ok 5 minut "bijemy" wałkiem ciasto.
4. Rozwałkować cienkie placki i wycinać paski o szerokości ok 3-4 cm, długości ok 7-8 cm i rozcięciem wzdłuż ok 2 cm,
4. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Wyciągać na ręcznik papierowy, aby ręcznik wchłonął zbędny tłuszcz.
5. Ciepłe faworki posypać cukrem pudrem.

Smacznego!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz